StartPL

dr Remigiusz Piłat

Gdzie i jak zdobywać fundusze na startup? Aniołowie biznesu i Kapitał podwyższonego ryzyka (Venture Capital)

Aby urzeczywistnić koncepcję powodzenia starupu lub osiągnąć nowy poziom wzrostu dla początkującej firmy, potrzebujemy kluczowego bodźca biznesowego, jakim jest kapitał. Istnieje wiele sposobów pozyskania i finansowania naszego biznesu. Aby je wykorzystać, powinniśmy podejść do tego przedsięwzięcia z wysoce świadomym nastawieniem, oraz zrozumieniem kilku ważnych pojęć rynku kapitałowego i funkcjonujących na nim instrumentów finansowych.

Źródło: www.pexels.com

Pamiętajmy, że oferujący swoje pieniądze – fundusze inwestycyjne, także poszukują wspaniałych okazji. Jeśli posiadamy innowacyjny startup z potencjałem na sukces, mamy do dyspozycji wiele możliwości pozyskiwania funduszy.

Sztuką jest zrozumienie, która z wielu pojawiających się możliwości jest dla nas najlepsza i czego – my jako założyciele,  potrzebujemy do zabezpieczenia przyszłego kapitału inwestycyjnego.

Poruszając się po tym złożonym aspekcie przedsiębiorczości, najważniejszym działaniem, jakie możemy podjąć, to zdobycie należytej wiedzy i korzystanie ze wsparcia ekspertów.

Ten tekst jest po to, aby pomóc wyjaśnić kilka najważniejszych form pozyskiwania funduszy i przedstawić różne opcje finansowania firm rozpoczynających swoją działalność, analizując jednocześnie w zrozumiały i dostępny dla każdego sposób, ich wady i zalety.

 

Poszukuj inwestorów i pożyczaj mądrze pieniądze

Wiele przedsięwzięć finansowanych przez inwestorów zewnętrznych, wymaga od nasz wielowarstwowego podejścia. Zanim je ocenimy, powinniśmy dokładnie określić, ile kapitału będziemy potrzebowali na nasz nowy startup.



W tym celu powinniśmy odpowiedzieć sobie na kilka zasadniczych pytań?

  1. Jakich wydatków będziemy się spodziewać w związku z rozwojem nowego produktu lub usługi i generowania przyszłej sprzedaży?
  2. Co powinniśmy zrobić, aby stworzyć innowacyjny produkt po minimalnym koszcie, który można sprzedać szerokiej grupie odbiorców, aby stale przyciągał nowych klientów?
  3. Jakie są nasze cele biznesowe w średniej i długiej prespektywie i jakie koszty będą się wiązać z ich osiągnięciem?
  4. Kim powinni być nasi pierwsi dostawcy kapitału i do jakich funduszy powinniśmy się zwrócić, aby skorzystać z właściwej i najbardziej dostosowanej formy finansowania naszego przedsięwzięcia?

Po dokładnym rozważeniu powyższych elementów i dokładnym zestawieniu liczb, będziemy mieli lepsze pojęcie o potrzebach kapitałowych naszego przedsiębiorstwa i wtedy będziemy mogli rozważyć możliwości oraz formy finansowania naszej działalności.

 

  1. Oszczędności osobiste, wsparcie rodziny i znajomych, lub nasze łatwo zbywalne aktywa

Podczas gdy większość funduszy inwestycyjnych i banki mogą uznać nasze przedsięwzięcie za zbyt ryzykowne, aby móc zaangażować się kapitałowo, w naszym osobistym kręgu zapewne znajdują się osoby, które wierzą w nasz biznes i z pewnością zechcą nas wesprzeć finansowo.
Przyjaciele i rodzina będą oczekiwać, że będziemy długo i ciężko pracować, aby chronić ich pieniądze i budować solidny biznes. 


Będą oni również chcieli otrzymywać regularne informacje finansowe – bądźmy więc przygotowani na zapewnienie tej należnej przejrzystości, opartej na realistycznej ocenie naszego biznesu. Jeśli przekonujemy znajomych i rodzinę, że nasz biznes jest wart więcej niż jest wart w rzeczywistości i składamy obietnice, których nie będziemy mogli dotrzymać, wówczas możemy skończyć na niepotrzebnych i trudnych dyskusjach, mogących negatywnie wpłynąć na nasze dalsze relacje z nimi, a niekiedy zniechęcić nasze bliskie otoczenie do ewentualnego dodatkowego wsparcia.

Dlatego od samego początku wymaga się od założyciela uczciwej wyceny firmy opartej na realnych przychodach, wielkości rynku, etapach rozwoju produktu, a nawet poziomie doświadczenia zespołu operacyjnego. 

Dokładnie powinniśmy przeanalizować te kwestie i informować w sposób transparentny znajomych i rodzinę o realnej wartości biznesowej naszego przedsięwzięcia.

Wielkości kapitału początkowego (zalążkowego) założyciela, są różne w każdym kraju. Zależą one od kultury otoczenia w którym funkcjonują startupy, rynku finansowego, od zasobności portfela, lub wielkości zbywalnych aktywów i innych czynników – głębokości i wielkość krajowego rynku kapitałowego, mnogości i dostępu do instrumentów finansowych.

Startupy w różnych krajach korzystają w zróżnicowanej proporcji z dostępnego na ich rynkach kapitału na rozwój. W Polsce i Francji znaczna część kapitału dostarczana jest młodym przedsiębiorcom w formie dotacji rządowych, lub innymi różnorodnymi wsparciami ze środków publicznych.

  1. Finansowanie kapitałem aniołów biznesu

 

Świat biznesu posiada wolne środki, które z powodzeniem mogą być wykorzystane do wsparcia nowych inicjatyw i pomysłów w gospodarce. Wiele osób, które posiadają pokaźne zasoby finansowe, zgromadzone dzięki udanym inwestycjom biznesowym, tworzy dla startupów cenne źródło pozyskiwania kapitału.

 

Inwestorów chętnych angażować własne środki na wczesnych etapach rozwoju firm nazywamy aniołami i archaniołami biznesu.

Zapewniają oni startupom kapitał początkowy, tworząc tym samym dług wymienialny w dłuższym okresie na udziały we własności kapitałowej firmy. Dzięki silnej koncepcji biznesowej, solidnej prezentacji i odrobinie szczęścia możemy, w najlepszym przypadku, pozyskać od aniołów biznesu nawet do kilkuset tysięcy złotych kapitału. Wiele jednak zależy od naszego pomysłu na biznes i odrobiny szczęścia.

 

Często aniołami biznesu są profesjonaliści w konkretnej branży, zainteresowani wspieraniem biznesu w tym samym obszarze przedsiębiorczości nowo powstającej firmy. Jeśli posiadają oni solidne doświadczenie, mogą, poza ich wkładem pieniężnym, mieć także cenną wartość dla naszej firmy. Mogą także przekazać nam korzystne wskazówki, analizując obiektywnie i profesjonalnie nasze decyzje biznesowe.

Część z nich to przedsiębiorcy na tzw. „rynkowej emeryturze”, dla których zysk może być jedną z motywacji do inwestycji w inne młode firmy. Kieruje nimi często chęć nawiązania kontaktów z zewnętrznym otoczeniem, a niekiedy próba powrotu na rynek, oferując jednocześnie cenne „know-how”.

Niektórzy mają cięższą rękę w zarządzaniu biznesowym, podczas gdy inni będą bardziej łagodni w kierowaniu i wspieraniu naszych działań – wszystko zależeć będzie od wielkości zainwestowanego kapitału i indywidualnych osobowości anioła.

 

Pozyskanie kapitału od anioła biznesu będzie zależeć od naszej bystrości i umiejętności w dwóch konkretnych sztukach: sztuce opowiadania wiarygodnych historii i sztuce negocjacji.

Pamiętajmy, że ci inwestorzy przeznaczają własne pieniądze na ryzykowną przyszłość naszej firmy i nie zrobią tego lekką ręką. Dlatego wymagana jest umiejętność perswazji oraz transparentna informacja – przygotowana na autentycznych naszych danych, co pozwoli nam łatwiej zdobyć przychylność anioła-inwestora.

 

Jak więc dotrzeć do aniołów biznesu?

 

Najlepszym sposobem na skontaktowanie się z aniołem biznesu jest osobista sieć kontaktów.
Jeśli takich nie posiadamy, będziemy musieli polegać na innych metodach. Niektórzy inwestorzy lubią pozostać anonimowi, co może sprawiać, że ich identyfikacja jest szczególnie trudna. Tak więc, aby wesprzeć nasze wysiłki, powinniśmy skontaktować się z lokalnymi sieciami aniołów, firmami z kapitałem wysokiego ryzyka oraz regularnie przeglądać istniejące zasoby na portalach internetowych.

Innymi słowy, dostępność finansowania od aniołów biznesu w dużej mierze zależy od tego, kogo znasz – osoby, które mają w swoim otoczeniu znajomych wśród aniołów biznesu mają zdecydowanie większe szanse na pozyskanie finansowania;



W Polsce do popularnych sieci i środowisk aniołów biznesu należą:

  • Lewiatan Business Angels – największa tego typu sieć w Polsce, funkcjonująca przy Konfederacji Lewiatan. Poszukują oni projektów z różnych branż, które wyróżniają się zmotywowanym zespołem, innowacją oraz potencjałem do tworzenia przewagi konkurencyjnej;
  • PolBAN Business Angels Club – najstarsza sieć aniołów biznesu, która finansuje w projekty na wczesnym etapie rozwoju – elary stage, spełniające warunki innowacyjności i perspektywiczności rynku;
  • Sieć Aniołów Biznesu Amber – sieć ta rozwijana jest przez Polską Fundację Przedsiębiorczości. Wymaga ona innowacyjnych projektów, co najmniej w fazie prototypu/beta, posiadających duży potencjał i dostęp do rynku, konkretny biznesplan oraz potrzebę dokapitalizowania firmy maksymalnie do 1,5 mln zł;
  • Hedgehog Fund – jest siecią aniołów biznesu specjalizującą się w projektach z zakresu: market place, E-commerce, B2B i internet rzeczy. Inwestuje maksymalnie do 1 mln zł w zamian za udziały mniejszościowe w startupach;
  • Ainot Business Angels Network – wspiera spółki na wczesnym etapie inwestycji oraz w okresie ich dynamicznego wzrostu;
  • Grupa Trinity – sieć Aniołów biznesu oferująca wsparcie la podmiotów z branż technologicznych (Internet, IT, e-commerce), a ich zaangażowanie kapitałowe zaczyna się od 500 tys. zł.;
  • Smart Business Angels – sieć, która oferuje programy finansowania mikroprojektów w okresie nie dłuższym niż jednego roku;
  • Wschodnia Sieć Aniołów Biznesu – grupa pomaga jedynie w nawiązywaniu kontaktów pomiędzy inwestorami a pomysłodawcami;
  • inni – Gildia, CEEBAN, Blask Swan Fund czy Gobin Angels.

 

Ile  pieniędzy inwestują anioły biznesu?

Aniołowie biznesu inwestują najczęściej od 50 000 zł do 500 000 zł. Jeśli zdecydują się na zaangażowanie jako konsorcjum aniołów biznesu, mogą zainwestować grupowo od 500 tys. zł do miliona, jednak takie przypadki są rzadkością na naszym rynku.

W Polsce, kapitał inwestycyjny powyżej miliona zł dostarczany jest głównie przez fundusze inwestycyjne – venture capital.  Fundusze te rzadziej w naszym kraju inwestują w startupy na bardzo wczesnym etapie. Uważają oni, że minimalne kwoty jakie oferują firmom, są po prostu zbyt duże dla początkujących przedsięwzięć biznesowych i rodzą zbyt wysokie ryzyko inwestycyjne.
Inaczej wygląda sytuacja po drugiej stronie Atlantyku, gdzie fundusze venture podejmują często ryzyko wejścia z inwestycją już na początkowym etapie działalności przedsiębiorstwa, tak jak to miało miejsce chociażby w przypadku Facebooka.

Dodajmy, że finansowanie rozwoju młodych firm kapitałem aniołów biznesu pojawiła się w Polsce stosunkowo niedawno, a jej rozwój odnotował skok aktywności dopiero po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Jednak w dalszym ciągu pod tym względem daleko nam do krajów Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych. Ich liczba i osiągnięcia nie są tak wysokie, jak w przypadku tego typu inwestorów z krajów Europy Zachodniej czy z USA. Dla porównania – w USA istnieje kilkaset dużych grup aniołów biznesu zrzeszających ponad 16 000 aniołów, podczas gdy w Polsce posiadamy zaledwie 15 prężnie działających sieci.

Także formy finansowania inwestycji rozwojowych przez anioły biznesu w naszym kraju są ograniczone z racji na ilość i jakość dostępnych na polskim rynku kapitałowym instrumentów finansowych.

 

  1. Kapitał podwyższonego ryzyka (Venture Capital)

 

Dlaczego startupy pozyskują kapitał podwyższonego i wysokiego ryzyka?

Venture capital to idealna struktura finansowania także dla startupów, które potrzebują kapitału do skalowania swojego biznesu. Fundusze VC prawdopodobnie spędzą wiele czasu na minusie, zanim biznes młodego przedsięwzięcia zostanie przekształcony w firmę niezwykle dochodową. Znane firmy, takie jak Amazon, Facebook i Google, były kiedyś startupami wspieranymi wyłącznie funduszami wysokiego ryzyka.

W przeciwieństwie do branży motoryzacyjnej i współczesnych firm technologicznych – firm z cennymi aktywami fizycznymi i bardziej przewidywalnymi przepływami pieniężnymi, startupy zazwyczaj mają do zaoferowania swoim inwestorom niewielkie zabezpieczenie. To budzi mniejsze zainteresowanie wielkich inwestorów. Gdyby fundusz przekazał startupowi duże pieniądze bez możliwości odpowiedniej gwarancji, inwestorzy mogliby ponieść wysoką stratę w przypadku niepowodzenia biznesu.

Inwestorzy kapitałowi, inwestując w firmę, kupują procent startupu od założycieli oraz udział w przyszłych zyskach. Oznacza to, że założyciele dają inwestorom prawo do pewnego procentu nieograniczonych zysków firmy, a to może oznaczać dużo pieniędzy.

Należy pamiętać, że spotkania z potencjalnymi inwestorami, przeprowadzenie analiz, negocjacje, due diligence – wszystko to wymaga zawsze od przedsiębiorcy znacznego zaangażowania. Z tego punktu widzenia, założyciele startupów akceptują większy poziom rozwodnienia spowodowany zawyżoną kwotą kapitału.

O autorze:

dr Remigiusz Piłat

Absolwent Szkoły Głównej Handlowej oraz Universite Paris-X we Francji; w 1985 r. uzyskał doktorat z finansów i rynków walutowych; w latach 1990-2000 pełnił funkcję Dyrektora Generalnego i Członka Zarządu Auchan Polska; Członek Zarządu i Dyrektor Generalny funduszu inwestycyjnego SFG; pracował w Banku VERNES, zajmując się doradztwem i zarządzaniem portfelami inwestycyjnymi na London Stock Exchange, CAC 40 i NASDAQ; od ponad 20 lat zarządza aktywnie francuskimi portfelami inwestycyjnymi na rynku walutowym i ropy naftowej; właściciel i redaktor magazynu gospodarczo – finansowego CAPITAL TRADER MAGAZYN; autor wielu opracowań i rekomendacji w zakresie rynku finansowego w tym m.in. publikacji w języku francuskim: Charte Investissement Responsable (2010), Etude et proposition d’action pour l’inwestissement de longue terme de l’économie française (2015), Le Patriotisme économique en France et dans le monde – Les enjeux de la mondialisation Centre de Recherche Scientifique sur Finnance (2016).